Mrok Złotego Wieku Kroniki: Odkrycie Karczemne Opowieści
Mrok Złotego Wieku XXI Karczemne Opowieści

18 stycznia 2017

XXI 3 "Mistrz i sługa"

"Mistrz i sługa"


Do starodawnego salonu wszedł mężczyzna. Ubrany był w szary płaszcz i długie skórzane buty. Dłonie chroniły rękawiczki bez palców. Posiadał długie czarne włosy spięte w kucyk i porządnych rozmiarów zarost w nieładzie. Zgarbiony podszedł do siedzącego w fotelu starca. Ukłonił się i powiedział gardłowym, warczącym głosem:

– Mistrzu…Zadanie wykonane. Taiverzy gryzą piach.

Siedzący z zadowoleniem kiwnął głową.

– Wystarczająco długo uprzykrzali nam życie – rzekł starzec, podnosząc się z fotela – Żywię nadzieję Wengasie, że tym razem uda ci się zdobyć wszystko, czego tak żarliwie chronili. – Z założonymi rękami podszedł do kominka.

–Oczywiście, Mistrzu. Nikt mi już nie przeszkodzi – zapewnił Wengas.

– Uważaj jednak na pannę. Dziewczyna mnie niepokoi – ostrzegł nie odwracając wzroku od ognia.

Wengas ukłonił się i skierował krok w stronę wyjścia. Drzwi samoistnie zamknęły się za nim. Starzec samotnie stał jeszcze chwilę ogrzewany płomieniami domowego ogniska. W końcu rzekł groźnie –Udanych łowów, Wilku– i rozpłynął się w oparach ciemnego dymu.

1 komentarz:

  1. Cześć.

    Kwestii technicznych nie będę poruszał, skoro zrobiłem to pod dwoma ostatnimi rozdziałami. Jeśli rzuci mi się w oczy jakiś wcześniej niewymieniony błąd, to poinformuję.

    Mogę Ci pomóc lekko z przecinkami.
    Jeśli piszesz zdanie "-Oczywiście Mistrzu.", to przed "Mistrzu" musisz postawić przecinek. Podobnie w tym przypadku "Udanych łowów Wilku".

    U mnie na blogu, w zakładce "cyberprzestrzeń", znajdziesz link do bloga prowadzonego przez Katję. Nazywa się "Jak pisać i nie zwariować". Poczytaj sobie.

    Jeśli chodzi o stronę fabularną: króciutki rozdział, który pewnie miał na celu dodać kapkę tajemnicy. Muszę, że całkiem nieźle to wyszło, ale głównie przez "długość".
    "Taiverzy gryzą piach." - domyślam się i mam nadzieję, że się nie mylę, że chodzi o rodziców Zuzanny, a "panna" to właśnie ich córka.

    Pozdrawiam serdecznie,
    graf zer0.

    OdpowiedzUsuń